wtorek, 26 sierpnia 2014

64. Swarovski i sutaszowy komplet na wesele

   Rivoli Swarovskiego koloru Aquamarine zamknięte w niebieskich odcieniach koralików toho. Oplecione według tutka Weraph.




....oraz mój komplet sutaszowy na wesele koleżanki.
Sukienkę kupiłam w czwartek (wesele w sobotę) i cudem powstała taka oto biżuteria.

Kolczyki -na szybko- wyszły tak, jak miały wyjść...



...natomiast na bransoletkę zabrakło mi jakoś 3 godzin :P


      Na szczęście uwagę od niedoskonałości odwracały paznokcie, pomalowane przez moją cudnie uzdolnioną siostrę :)


Pozdrawiam !

63. Bransoletka koralikowa tkana na krośnie- Wyzwanie Kreatywnego Kufra

Witam !

Przedstawiam Wam moją pierwszą pracę na krośnie :) mozolnie robioną przez bite trzy dni...
Cztery odcienie złota z japońskich toho oraz czarny, zamknięte klamrami i dopięte na magnetyczne zapięcia.
Bransoletka ma szerokość 6cm i została wykonana z 5550 najmniejszych, 1,5mm koralików toho :)

Inspiracją do jej wykonania było foto wyzwanie Kreatywnego Kufra


Fotografię wykonała MrÓ


A ja wycięłam z niej kawałeczek i mozaikowo ją wystylizowałam :)

Poniżej przygotowania do rozpoczęcia pracy, nałożenie 51 kawałków nici na krosno, projekt i koraliki :)
(...a w tle ulubiony kryminał czeka, aż oczy zaczną wariować od koralików :D )


...prawie półmetek...


...i w końcu wszystkie 5550 koralików jest na swoich miejscach :) :)


Po zakończeniu pracy bransoletka prezentuje się następująco ;) :




Jak na pierwszą pracę z moim nowym przyjacielem, to jestem zadowolona :)

Bransoletkę zgłaszam na wyzwanie Kreatywnego Kufra :)


Pozdrawiam i dziękuję serdecznie za miłe słowa w komentarzach ! :)

środa, 20 sierpnia 2014

62. Jak tkać koralikami na krośnie- moja amatorska wersja

Przedstawiam moją nową, własnoręcznie zrobioną, wymarzoną zabawkę- krosno :)
Wykonane z pomocą kursu Anny Lipowskiej, który znajduje się na stronie http://lianna.blox.pl/strony/krosnokurs.html
Zmodyfikowałam je na moje potrzeby i potraktowałam decoupagem :) 









A poniżej krótki, mało profesjonalny pokaz: jak tkać koralikami na krośnie, aczkolwiek nie całkiem bezużyteczny. Jako ciekawostkę napiszę, że moje "coś" (na razie tajemnica co ) składa się z 5550 koralików!! Pierwsza próbę uważam za udaną :)  Zaprzyjaźniliśmy się :P

1. Ja przygotowałam sobie projekt, który będę przenosić na krosno. Mocne i cienkie nici (poliestrowe- tak mówiła Pani w pasmanterii), koraliki (ja mam 1,5mm, miniaturowe toho 15o), cieniutka igła (użyłam igły do nawlekania koralików firmy "REGAL NEEDLES"- polecam).


2. Mój projekt przewidywał 50 koralików w rzędzie, dlatego na krośnie zamocowałam 51 rzędów nici (zawsze jedna więcej, niż w projekcie). Zaczynamy zawiązując supełek na zewnętrznej nici (na zdjęciu praca już w bardziej zaawansowanym stadium rozwoju).


3. Nawlekamy odpowiednią ilość koralików na igłę (w moim przypadku 50).


4. Ponawlekane koraliki wraz z igłą przekładamy pod spodem nałożonych na krosno nici. Koraliki przepychamy między każdy rządek nici OD SPODU.


5. Koraliki już są na swoich miejscach. Teraz igłę wbijamy w koraliki PONAD NITKĄ. Tym sposobem koraliki są zamocowane od dołu i góry na rzędach na krośnie.



6. Przeciągamy igłę na drugą stronę i voilà, mamy już rządek za sobą. Najgorsze jest pierwszych kilka przepleceń, wtedy całość jest miękka i luźna, ale z czasem idzie już jak "po maśle".


Mam nadzieję, że moje amatorskie wypociny okażą się dla kogoś pomocne :)
Pozdrawiam i życzę powodzenia w nauce :)


Na koniec zaznaczę, że nie zezwalam na kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody, powyższych (jak i wszystkich innych nawiasem pisząc) zdjęć.

61. Nowe rzemykowe bransoletki i troche sutaszu

Dzisiaj prezentuję kolejna porcję rzemykowych bransoletek, dostępne już w Galerii pod Glinianym Aniołem w Lublińcu. Zapraszam.

     Dużo niebieskich, ale te właśnie znikają najszybciej ;)







Zostały tylko dwie z powyższych- dostępne w Galerii pod Glinianym Aniołem ;)

 

 




 I dwie w neonowych kolorach :)



Dwie pary sutaszowych maleństw. Do kamieni doszyłam podstawowy element z sutaszu i takie oto cudaki wyszły :)

 Turkus

 Marmur

Z nudów, powstał jeszcze jakiś czas temu naszyjnik, inspirowany krainą elfów.
      Połączenie haftu koralikowego, haftu sutasz i filcowania na sucho. Perła naturalna, agat, jaspis, howlit oraz niezastąpione toho :)







 W kolejnych postach przedstawię mój nowy nabytek (własnoręcznie wykonany) oraz co z nim już nawyczyniałam ;)

Pozdrawiam !!!

środa, 6 sierpnia 2014

60. Pourlopowo ...i to co uwielbiam najbardziej- weselnie :)

Dawno nie pisałam, ale byłam na zasłużonych wakacjach po trudach obrony, (nareszcie !!) ukończyłam studia, mam papierek i mgr... właśnie sporządziłam moje pierwsze CV :P
   a na razie będę mieć więcej czasu na rękodzieło :) :)

Ale wracając do tematu rękodzieła, może niektórzy pamiętają wzór tego skromnego, ślubnego kompleciku, który nosiła już Pani Magda

...warto zdjęcie przypomnieć, bo Pani Magda wyglądała zjawiskowo !

otóż otrzymałam kolejne zdjęcia ślicznej Panny Młodej - Moniki w tym samym wzorze, jednak pomarańcz zastąpił delikatny róż. Efekt niezwykle delikatny i elegancki- przedstawiam, bajecznie się prezentującą, Panią Monikę

zdjęcie kompletu biżuterii ślubnej, nadesłane przez Panią Monikę




Ahhh... uwielbiam śluby :) ;)

Serdecznie dziękuję i życzę Paniom duuużo szczęścia :)

... Mam coś jeszcze na koniec, a mianowicie kolejny komplecik ślubny wykonany zaraz po przyjeździe z wakacji dla Pani Ani.
Delikatny i subtelny komplet ślubny wykonany z białego sutaszu, kryształków Swarovskiego w kolorze Crystal oraz koralików toho- grzebień do włosów i małe kolczyki na srebrnych sztyftach.




Pozdrawiam i życzę Wszystkim dużo słonecznych dni.
Dzięki za odwiedziny i miłe słowa w komentarzach !! :)