Uczestniczyłam 6 września w Targach Rękodzieła z okazji 5lecia Galerii pod Glinianym Aniołem w Lublińcu. To był mój debiut. Nie pomyślałam nawet o wizytówkach, ale człowiek uczy się całe życie, a mam nadzieję, że to nie mój pierwszy i ostatni raz na targach rękodzieła :)
Na zdjęciu ja, siostra i mój skromny kramik (manekin już nie mój) :)
Dzisiaj pokażę Wam dwie prace beadingowe. Wachlarze i Swarovskie oplecione toho. Kolczyki wykonane według wzoru cudnej Weraph- królowej beadingu :) http://koralikowaweraph.blogspot.com/.
I najnowszy ślubny komplet wykonany haftem sutasz dla Pani Magdy. Ecru i pomarańczowy sutasz połączony z kryształkami Swarovskiego rivoli Padparadscha 8mm i bicone Crystal.
W międzyczasie, pomiędzy powyższymi pracami, udało mi się stworzyć komplecik dla siebie :) Komplet na ślub koleżanki :) na razie zdjęcie tylko na mnie, w chwili natchnienia zrobię samej biżuterii :)
Komplet wykonany haftem sutasz, bransoletka i kolczyki. Ciemny niebieski i różowy sutasz połączony z kryształami Swarovskiego Rivoli Sapphire F i Light Rose F, koraliki fire polish i toho.
Pozdrawiam !!
Też chciałam sie wybrać do Lublińca lecz nie było już miejsc. Jak Wam sie sprzedawało?
OdpowiedzUsuńWitaj. Mi osobiście bardzo fajnie :) trochę mało ludzi się przewinęło ale było super ! :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń