poniedziałek, 18 lutego 2013

9.

Witam Was w przepiękny dzień :)

     Otóż dzisiaj zaliczyłam ostatni z zimowej sesji przedmiot i jestem szczęśliwa :) Zaczynam pełną parą realizację zamówień  :) :)
   Ale na razie kolejne z zaległych prac ;P

     Zacznę od moich osobistych kolczyków do których mam największy sentyment, bo jak na mój gust i preferencje są idealne ;) Jestem z nich dumna... Kilka wspomnień :)

"Zaczęłam je robić na poprawę humoru…
Inspirowałam się roślinnymi ornamentami, projektów było kilka, każdy inny…
Pierwsze przeszycia i praca wylądowała w koszu, bez prób jakiegokolwiek uratowania sytuacji i poszłam spać :D
Na drugi dzień delikatnie przeprosiłam się ze sznureczkami i dalej poprawiałam nastrój… Fragment z kosza uratowałam i stworzyłam pierwszy dolny fragment dolnego elementu kolczyka :)
Trzeciego wieczoru po kilku nowych wizjach kolczyka, prując kilka razy to co zrobiłam, powstał cały dolny element :)
I rozochocona wynikiem pracy stworzyłam, niezbyt skomplikowaną górę. Taśma cyrkoniowa opornie się wszywała, ale dałam radę i kolejnego dnia górny element posłużył mi jako zawieszka :D
Czwarty dzień spędziłam na zszywaniu 2 elementów w całość i podklejaniem filcem kolczyka. Powstały także dwa ostatnie elementy, które z uwagi na późną porę (3:30) nie zostały połączone…
Piątego dnia zszyłam, podkleiłam i zrobiłam zdjęcia moim nowym kolczykom :) Teraz tylko czekam na srebrne bigle angielskie, które powinny w piątek z zamówieniem być (do tego czasu mam nadzieję napisać choć kilka stron pracy dyplomowej :D ) i mogę z dumą prezentować światu moje sutaszki :D
No to się naopowiadałam… :P teraz obejrzyjcie zdjęcia ;)
Czarny i turkusowy sutasz, minimalistycznie połączony z ozdobną taśmą, koralikami toho, onyksem, taśmą cyrkoniową, koralikami Fire Polish i szklanymi kryształkami. Długie na 10 cm bez bigla, szerokie max. 5,5 cm. Tył miejscowo zakryty filcem. Planowane: bigle angielskie 925.
















 






....dużym plusem jest, że są bardzo lekkie i z przyjemnością się je nosi :)

Kolczyki do kompletu z wrzosowo- zielonej bransolety :)

 Dłługieee - awenturyn, ametyst, marmur....



         i malutkie :)
















 Bransoleta na prezent Wielkanocny dla znajomej :)




































 I moja trzecia z kolei opaska- na zamówienie- dzięki niej zakochałam się w kamieniu słonecznym :)
    Dla Pani Basi, która ciągle ma nowe pomysły :) :)

















































 Teraz żabcie zamówione w czerwcu 2012 roku





























 Powieje latem i morskimi klimatami :) Marynarskie kolczyki robione już dwa razy ;)


....bez koraliczków

 














i już w pełni gotowe :)






















 i podobno teraz moda na biały idzie- tak słyszałam gdzieś :)

     Biały komplet sutasz, naszyjnik + kolczyki, całość elementów srebrnychDostępny u mnie :)
Kolczyki wykonane są z białego sutaszu, srebrnych bigli. Sutasz połączyłam ze szklanymi kryształkami oraz kryształami Swarovskiego (Round Stone, koloru Crystal).

      Naszyjnik wykonany z białego sutaszu, srebrnych, solidnych końcówek i srebrnego zapięcia. Sutasz połączyłam z 12 kryształkami Swarovskiego koloru Crystal: Round Stone, Xilion i Flat Briolette (15,4mm x 14mm).
Obwód naszyjnika to 43 cm. Wysokość elementu ozdobnego- 4cm. Szerokość elementu ozdobnego- 8,5 cm.  Z tyłu, tylko gdzie to konieczne, umieściłam malutkie łatki, dzięki czemu przez kryształki może ładnie przechodzić światło.














 i cały komplecik z kolczykami :)


      I nadszedł czas na wesołą trójeczkę maluszków, które bardzo bardzo lubię :) Z kryształkami Swarovskiego :)











































 Ach... ale się dziś napisałam :)
Jeszcze jeden post i będę mogła wrzucać nowości :) :) jest ich całkiem sporo, a później tylko na bieżąco- marzę już o tym :) :)

Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam
Marta

1 komentarz:

  1. Twój sutasz jest genialny! podziwiam i będę w kółko podziwiać:)

    OdpowiedzUsuń