Zacznę od gwiazdek Swarovskiego, czyli oplecione rivoli japońskimi toho- koloru Sapphire. Tradycyjne gwiazdeczki i choć wzór znam już na pamięć, to ciągle wychwalam boską Weraph za stworzenie tutoriala do tych cudeniek :)
Swarovski Rivoli Sapphire, ciemno kobaltowe i inside-color (ulubione :) ) japońskie koraliki toho. Bigle srebrne.
Trojaczki (a na dodatek podwójne) rzemykowo- koralikowe, osobiście bardzo lubię te bransoletki, a po zainwestowaniu w perfekcyjne nici Nymo robienie ich to czysta przyjemność :)
Czerwono- złota ( toho inside-color)
Czarny, szary (silver-lined) i niezidentyfikowany inside-color rainbow aqua
Odcienie beżu, ulubione z serii toho Opaque Lt Beige, Matte Galvanized Aluminium i Pastel Frosted Apricot.
I tradycyjnie, bo bez sutaszu się nie obejdzie- tylko kolorystyczny- komplecik czarno- czerwony, bo jako takim kompletem jeżeli chodzi o przeznaczenie to on nie jest.
Zawieszka
Oficjalnie do ww. kompletu kolczyki - nieoficjalnie - w cudowny sposób przeobraziły się w bransoletkę, aczkolwiek nie jest to udokumentowane...
Naszyjnik z obsydianem
Produkcja wre, piękny poranek mamy, tak więc i zdjęcia kolejnych cosiów już mam :)
Pozdrawiam cieplutko w tak słoneczny dzień :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz