czwartek, 21 lutego 2013

12. Tęczak- inicjatywa wielu zdolnych kobitek :)

Cześć :)

    Dziś Dzień Języka Ojczystego. Sądzę, że w dzisiejszych czasach coraz mniej używa się naszych polskich znaków, a są przecież tak piękne w piśmie i wymowie ;) Czytałam, że prawie wcale nie używa się ich przy pisaniu smsów, ale jak to robić, gdy używając ich tracimy chyba ponad połowę znaków w smsach :D

   A teraz już biżuteryjnie...

Najpierw chciałam powrócić do super pozytywnego wydarzenia, jakim był tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy :) Na forum sutaszowiczek Ewelina Rząd wymyśliła i zorganizowała akcję dla WOŚPu ;) Każda z chętnych robiła element lub dwa i wysyłała go do niej... To są moje dwa- zdjęcia ze mną na potrzeby akcji...





  Pierwszy zielony z koralem










i drugi pomarańczowy z howlitem







     W akcji brało udział ponad 50 osób z całej Polski, a nawet 2 z Włoch :)Naszyjnik został nazwany Tęczakiem i jak dla mnie był mistrzostwem świata ;)

       Aukcja allegro na rzecz WOŚPu tutaj: http://aukcje.wosp.org.pl/teczak-niesamowity-naszyjnik-szyty-w-calej-polsce-i698007

      Ewelina była nawet w "Pytaniu na śniadanie" gdzie pięknie nas reprezentowała i promowała Tęczaka :) :)
http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/pytanie-na-sniadanie/wideo/teczak-naszyjnik-na-aukcje-wosp/9686804

Końcowy efekt był oszałamiający !!! Sami oceńcie:

zdjęcia - Arek Rząd, Red Room
stylizacja - Iwona Rząd
modelka -Emilia Sierzputowska,

moje dwa ulubione zdjęcia :)

 

Więcej zdjęć na stronie Pana Arka Rząd lub Eweliny  http://saadia-bizuteriaautorska.blogspot.com/2012/12/teczak.html

           Tęczak został wylicytowany w niedzielę 13 stycznia 2013 roku na aukcjach allegro WOŚPu za 4750zł :) Oczywiście pieniążki w całości poleciały na rzecz WOŚPu :)

      Aktualnie jest zaczęty kolejny projekt na szczytny cel, ale o tym w marcu ;)

A teraz po mojemu :)

    Bardzo nie lubię ucinać kawałków sutaszu i tak ciągle i ciągle, postanowiłam haftować z długości ;) Wychodzą z tego straszne plątaninki, ale mi się podobają :P Oto jedna z nich- moja osobista :)




 Beżowy i fioletowy sutasz połączony z ametystem, kamieniem słonecznym i kryształkami Swarovskiego. Bigle stworzone przeze mnie ze srebrnego drucika :) kolczyki dwustronne, z tyłu mała fioletowa łatka z filcu.











 














     Baardzo lubię mieniące się kryształki  Swarowskiego- nic im nie dorównuje ;)












    I naszyjnik, który robiłam żeby wypróbować nowe chińskie sznurki z rodonitem i moimi ulubionymi koralikami toho koloru galvanized aluminium

      Zdjęcie robione przez Damiana Niedźwiedzia  http://www.inspiration-studio.pl/, taaak tego od zdjęć weselnych ;) Naszyjnik dostępny u mnie lub w Galerii pod Glinianym Aniołem w Lublińcu ;)

     Chciałam kończyć, ale wrzucę jeszcze maleństwa robione dla koleżanki na urodzinki :)
Gruby chiniolek połączony z koralikami toho i fire polish.
     Zawieszka pierwotnie miała być kolczykami, ale pod wpływem pomieszania kolorów musiałam dwa elementy zszyć i tak powstała całkowicie dwustronna zawieszka :)

...ciemna i jasna strona... i maluszki na sztyftach :)



 Obdarowanej się podobały więc jestem zadowolona z nich :)


     Teraz już naprawdę kończę, życzę spokojnego wieczoru.
 Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny, Marta 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz